Cezary Grabarczyk: nad budową autostrady A2 pojawiły się czarne chmury
Strona polska przygotowuje się do wprowadzenia awaryjnego planu dokończenia inwestycji - powiedział Polskiemu Radiu minister infrastruktury.
2011-06-06, 13:40
Posłuchaj
W piątek chiński wykonawca dwóch odcinków autostrady, firma COVEC, zagroził wycofaniem się z inwestycji, ale jednocześnie zaprosił stronę polską do rozmów. - Chińczycy dostali 7 dni na uporządkowanie spraw związanych z budową autostrady A2 i pod koniec tygodnia dowiemy się, kto dokończy budowę autostrady - powiedział Cezary Grabarczyk.
Minister infrastruktury zapowiada, że termin spotkania przedstawicieli Generalnej Dyrekcji z konsorcjum COVEC poznamy niedługo. Grabarczyk przyznaje, że groźba wycofania COVECu i jednoczesne zaproszenie do rozmów to nietypowa sytuacja. Dodaje, że nie czekając na wyniki rozmów strona polska przygotowuje się na dokończenie budowy bez Chińczyków.
- Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad przygotował plan awaryjny. Podczas Euro 2012 autostrada A2 będzie przejezdna - zapewnia Cezary Grabarczyk.
Minister infrastruktury dodaje, że jeśli COVEC nie dokończy inwestycji strona polska będzie się domagała odszkodowań zapisanych w kontrakcie. Gdyby Chińczycy odstąpili od kontraktu na budowę, Polska ma prawo do odszkodowania w wysokości 740 milionów złotych. Za niedokończenie budowy chińskim firmom grozi też kara w wysokości 130 milionów złotych.
REKLAMA
IAR, aj
REKLAMA