Grupiński: nie chcę w PO nazwisk radykalnych
Komentując przejścia kolejnych polityków do PO, poseł tej partii Rafał Grupiński, powiedział, że Platforma to partia otwarta i osoby, które podzielają jej cele znajdą swoje miejsce w partii.
2011-06-13, 08:15
Posłuchaj
Rafał Grupiński, polityk PO, w "Sygnałach Dnia"
Dodaj do playlisty
Gość "Sygnałów Dnia" Programu Pierwszego Polskiego Radia, polityk PO Rafał Grupiński, komentując pojawienie się byłej szefowej PJN Joanny Kluzik-Rostkowskiej na konwencji Platformy w Gdańsku powiedział, że jest to tylko potwierdzenie faktu, że Platforma Obywatelska jest partią otwartą.
- PO jest partią otwartą dla ludzi, którzy chcą działać dla dobra Polski, którzą wiedzą, że dzisiaj partie nie są partiami zideologizowanymi, że partie powinny być otwarte, o skrzydłach bardziej konserwatywnych, bardziej liberalnych - taka jest Platforma - tłumaczy.
"Powinna podjąć tę decyzję już dawno"
Zapytany jaki jest obecny status Kluzik-Rostowskiej w PO, powiedział, że była szefowa PJN będzie obecna na listach partii. Czy przystąpi do PO? To rozstrzygnie się później. - Na pewno będzie współpracowała z nami blisko - powiedział Grupiński.
Zapytany czy polityk, który w ciągu sześciu miesięcy zmienił trzy razy partie jest wiarygodny, Grupiński odpowiedział, że Joanna Kluzik-Rostkowska powinna była podjąć decyzję o opuszczeniu PiS już dawno. Wyjaśnił, że poglądy byłej szefowej PJN m.in. na sprawy społeczne stawiały ją bliżej Platformy niż PiS.
Pytany o zapowiedziane przez posła Jarosława Gowina kolejne "transfery" polityczne odpowiedział: Musimy pamiętać, aby nie zatrzeć tego co jest rdzeniem programowym PO - stwierdził Grupiński..
- Możemy poszerzać się na skrzydłach, ale nie chciałbym aby w PO pojawiały się nazwiska zbyt radykalne. Nie chciałbym abyśmy wchodzili w świat zupełnego rozmycia, bo Platforma ma swój bardzo wyrazisty program - dodał.
"Chcemy samodzielnie sprawować władzę"
Z sondaży wynika, że wyborcy chcieliby koalicji PO-SLD. Według Grupińskiego wynika to z tego, że SLD ma większe poparcie niż PSL.
- SLD ma większe poparcie, więc w statystykach wychodzi, że więcej osób chciałoby koalicji SLD z PO niż z PSL. To czysta statystyka - twierdzi Grupiński.
Jak dodał, zamiast głosować na SLD lepiej poprzez PO "by władza nie była dzielona między koalicyjki". - PO chce zawalczyć o to, żeby mogła samodzielnie sprawować władzę - powiedział.
IAR,kk
REKLAMA