Wenderlich: rodzić z miłości, nie ze strachu

"Prawo do godności kobiet" - taki tytuł nosi wystawa dotycząca podziemia aborcyjnego, jaką przed Sejmem zorganizował klub SLD wraz z Federacją na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, Unii Pracy, Partii Kobiet oraz Zielonych 2004.

2011-06-28, 18:15

Wenderlich: rodzić z miłości, nie ze strachu

Posłuchaj

Marek Balicki o ustawie z 1993 roku
+
Dodaj do playlisty

Wystawa jest poświęcona skutkom obecnie obowiązujących przepisów dotyczących przerywania ciąży.

Poseł SLD Marek Balicki mówi, że ta wystawa ma być wielkim wołaniem o zmianę stanu prawnego w Polsce.

- Wystawa pokazuje, że ustawa z 1993 roku nie osiągnęła zamierzonych celów. Nie zlikwidowała zjawiska przerywania ciąży, jedynie zepchnęła je do podziemia lub zmusza kobiety do korzystania z turystyki aborcyjnej - mówi Balicki. 

Prezes Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny Wanda Nowicka uważa, że obecne prawo nie działa i w Polsce należy zalegalizować aborcję.

- Zakaz aborcji, nigdy i nigdzie, także w Polsce, nie ograniczył i nie zmniejszył liczby aborcji. On tylko powoduje to, że aborcje przenoszą się do podziemia, stają się niebezpieczne dla kobiet. Są dostępne tylko dla tych kobiet, które mogą sobie na nie pozwolić finansowo. Zaś te kobiety, których nie stać na zabieg są w dramatycznej sytuacji - mówi Nowicka.  

Wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich jest zdania, że obecne prawo zmusza wiele kobiet do urodzenia dziecka pod groźbą kary pozbawienia wolności.

- Rodzić dzieci trzeba nie ze strachu przed więzienną celą, ale z miłości - twierdzi Wenderlich.

Kilka tygodni temu klub SLD zwrócił się do marszałka Sejmu z prośbą o możliwość prezentacji zdjęć w budynku parlamentu. Grzegorz Schetyna wydał jednak odpowiedź odmowną. Marszałek tłumaczył, że na korytarzach sejmowych nie powinno się prezentować emocji. 

W środę posłowie rozpatrzą obywatelski projekt zakazujący całkowicie aborcji w Polsce.

IAR,kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej