Zła pogoda może opóźnić ostatni lot Atlantisa
- Jest 70-procentowe prawdopodobieństwo, że odwołamy start - mówi meteorolog NASA Kathy Winter.
2011-07-08, 07:15
Posłuchaj
- Mamy rygorystyczne reguły dotyczące chmur cumulusów nad Centrum Kennedy’ego oraz zasadę o odwołaniu startu w wypadku deszczu lub burz w promieniu 20 mil morskich - dodaje Winter
Ostatni w historii start amerykańskiego promu kosmicznego planowany jest na godzinę 17.26 czasu polskiego. Synpotycy obawiają się jednak chmur, deszczu i burzy. W czwartek w odległości kilkuset metrów od wahadłowca uderzył piorun.
Jeśli pogoda uniemożliwi start w piątek, kolejne próby zostaną podjęte w sobotę oraz w niedzielę.
Atlantis stoi w bazie kosmicznej Kennedy’ego na Florydzie. Jest gotów do lotu. Na Międzynarodową Stację Kosmiczną, w ostatnią podróż, lecą cztery osoby. Dostarczą na stację m.in. moduł Rafaello z zapasami żywności na cały rok i częściami zamiennymi. Odbędzie się też jeden orbitalny spacer.
W hotelach i motelach w promieniu kilkudziesięciu kilometrów od przylądka Canaveral ceny pokoi wzrosły dwu a nawet trzykrotnie. Mimo to większość miejsc zostało wyprzedanych. Wielu przyjezdnych rozbiło namioty na kampingach, z których można będzie obserwować start promu. Lokalne władze spodziewają się od 750 tysięcy do miliona osób.
Atlantis poleciał po raz pierwszy 3 października 1985 roku. Dokował zarówno do stacji Mir, jak i Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. To on jako pierwszy zabrał ze sobą w przestrzeń kamerę zamontowaną na zewnętrznym zbiorniku paliwa.
Misja STS-135, po której wszystkie wahadłowce trafią do muzeów, ma potrwać 12 dni.
kk
REKLAMA