Jachtem z wiosłami na Wyspy Kanaryjskie
Pierwszą w Polsce łódź wiosłową zdolną do wypłynięcia na ocean zaprojektował i skonstruował młody konstruktor jachtów Maciej Stański.
2011-07-13, 21:36
Posłuchaj
Łódka ma posłużyć do wyprawy przez ocean z Wysp Kanaryjskich do Brazylii. - Wyjątkowe jest w niej połączenie jachtu z kajakiem - mówi konstruktor. Dzięki temu połączeniu łódka zapewnia pełną autonomię na 2 miesiące żeglugi, bez konieczności zawijania do portu i uzupełniania zapasów.
Z jachtu w konstrukcji łódka ma kabinę, w której można spać i schronić się przed sztormem. Z konstrukcji kajaku Maciej Stański wykorzystał małe zanurzenie oraz możliwość samodzielnego sterowania łódką. Cała łódka jest wyposażona w system szczelnych grozi, które tworzą komplet komór wypornościowych, zaznacza Maciej Stański. Dodaje, że dzięki temu systemowi nawet przy przełamaniu łódki na pół obydwie części zachowają pływalność, a załoga będzie miała szansę na ratunek.
Drobne poprawki i rejs po oceanie
W przyszłym roku załoga planuje wypłynięcie w rejs po oceanie. Łódź jednak potrzebuje jeszcze kilku prób na wodach Bałtyku i jezior na Mazurach. Na łódce brakuje kilku niezbędnych sprzętów elektronicznych do wyprawy oceanicznej - mówi Piotr Sadurski, uczestnik projektu Atlantyk. - Są to przede wszystkim panel słoneczny do wytwarzania prądu, telefon satelitarny do kontaktu oraz GPS, aby załoga mogła się zorientować gdzie się znajduje - wylicza Piotr Sadurski. Dodaje, że z każdym, nawet krótkim rejsem załoga odkrywa, co jeszcze może się na łódce przydać.
REKLAMA
Wodowanie łodzi odbyło się w Grassach nad Wisłą, niedaleko Konstancina-Jeziornej. Łódź "Rowinger 21" ma 6,5 metra długości i waży niecałe 400 kilogramów.
gs
REKLAMA