Kozy wcieliły się w nową rolę
Blisko tysiąc kóz wypasa się w poniedziałek na Jurze Krakowsko- Częstochowskiej w charakterze żywych kosiarek. Zwierzęta czyszczą zarośnięte jurajskie ostańce.
2011-07-18, 14:21
Posłuchaj
Marian Garbaciak twierdzi, że pagórkowaty teren idealny jest do wypasu kóz
Dodaj do playlisty
Do Rzędkowic kozy zapędził Marian Garbaciak, który twierdzi, że pagórkowaty teren idealny jest do wypasu kóz, które tak naprawdę są rzadko hodowanym zwierzęciem na Jurze.
Żywym kosiarkom, oprócz pana Mariana, cały czas towarzyszy Baca - specjalnie szkolony pies.
- To jest głównodowodzący, który sprawuje pieczę nad całym stadem. Nie da się utrzymać stada na obcym terenie bez psa. Pracuje też w sobotę i niedzielę, nie chce żadnej zapłaty, idealny pracownik – śmieje się Marian Garbaciak
REKLAMA
Marian Garbaciak jest największym w Polsce hodowcą kóz. Jako jedyny wypasa je na jurajskich ostańcach. Kozy zapędza tam sześć razy w roku. Wypas realizowany jest w ramach unijnego programu Owca Plus.
mr
REKLAMA