Ojciec i syn nie żyją. Utonęli łowiąc ryby
W Jeziorze Bobięcińskim kolo Miastka 150-metrów od brzegu zostali znalezieni 46-letni ojciec i 13-letni syn. Wędkarzy od wczoraj szukali strażacy i policjanci.
2011-07-19, 10:53
46-letni mężczyzna i 13-letni chłopiec wraz z trzecim wędkarzem, 42-latkiem w poniedziałek wieczorem wypłynęli na ryby.
Około godziny 22 łódka, przewróciła się, nabrała wody i zatonęła. Uratował się tylko 42-latek. Do niemal drugiej w nocy strażacy przeszukiwali jezioro.
We wtorek rano poszukiwania wznowiono. Do strażaków z Bytowa i Miastka wyposażonych w łodzie dołączyli również płetwonurkowie z Ustki.
Prawdopodobną przyczyną wywrócenia łodzi na jeziorze była nieostrożność jednego z wędkarzy. Jak wstępnie ustaliła policja prawdopodobnie jeden z mężczyzn wstał i wtedy jednostka straciła stabilność i zatonęła.
REKLAMA
wit
REKLAMA