"Trzeba przestać zabijać chore dzieci"

Posłuchaj

Mariusz Dzierżawski, pełnomocnik wnioskodawców obywatelskiego projektu ustawy, podkreślał, że powinna istnieć prawna ochrona życia w każdej fazie rozwoju

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Pod projektem nowelizacji podpisało się 480 tysięcy osób.

Przed Sejmem odbyła się pikieta zwolenników całkowitego zakazu aborcji. Mariusz Dzierżawski, pełnomocnik wnioskodawców obywatelskiego projektu ustawy, podkreślał, że powinna istnieć prawna ochrona życia w każdej fazie rozwoju.

- Wyszliśmy z takim hasłem, że trzeba przestać zabijać dzieci chore. Projekt ustawy, która daje prawo do urodzenia się wszystkim dzieciom, również dzieciom chorym, znajduje się w Sejmie. Chodzi o to, żeby prace nad tym projektem zostały podjęte jak najszybciej. To jest też początek kampanii w całej Polsce. Chodzi nam o to, żeby jak najwięcej osób w naszym kraju zaangażowało się w tą promocję życia – zaznaczył Mariusz Dzierżawski

Obecnie obowiązująca ustawa dopuszcza możliwość przerwania ciąży, gdy jest ona wynikiem gwałtu, zagraża życiu kobiety oraz w przypadku nieodwracalnego uszkodzenia płodu.

Marek Balicki z Sojuszu Lewicy Demokratycznej tłumaczył, dlaczego wniósł o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Przekonywał, że propozycja zaostrzenia prawa jest oparta o błędne założenia. Balicki podkreślił, że rocznie w Polsce wykonuje się kilkaset legalnych zabiegów przerywania ciąży.

- Żadna ustawa liberalna nie zmusza kogokolwiek do zastosowania aborcji. Natomiast są ludzie o innych poglądach, są także sytuacje dramatyczne, w których prawo nie może zakazywać przerywania ciaży, bo inaczej będzie ona wykonywana w podziemiu. Lepiej żeby była wykonywana pod nadzorem państwa. Ci, którzy się nie zgadzają z aborcją z przyczyn światopoglądowych mogą zgodnie ze swoimi przekonaniami żyć, ale nie wolno im swojego światopoglądu narzucać innym – uważa Balicki

 
Obywatelski projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży został skierowany do prac w komisjach sejmowych.

mr