Lubelskie: 14-latek zmarł z powodu pobicia
Nagłe zatrzymanie krążenia na skutek urazów było przyczyną śmierci 14-latka, który został w czerwcu pobity w Okunince nad Jeziorem Białym na Lubelszczyźnie.
2011-07-26, 18:34
Podejrzany o śmiertelne pobicie chłopca 17-letni Dariusz U. został aresztowany. Według prokuratury udział w pobiciu chłopca miało także dwóch 16-latków, którzy zostali umieszczeni w schronisku dla nieletnich.
Prokuratura otrzymała opinię biegłych z zakresu medycyny sądowej na temat przyczyn śmierci 14-latka. Na podstawie zebranej dokumentacji medycznej, zeznań świadków i przeprowadzonej sekcji zwłok biegli uznali, że jako przyczynę zgonu chłopca należy uznać odruchowy mechanizm nagłego zatrzymania krążenia, do którego doszło wskutek urazów, jakich doznał podczas pobicia.
- Z opinii tej wynika, że istnieje związek przyczynowo - skutkowy między pobiciem 14-latka, a jego śmiercią - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Beata Syk-Jankowska
Przeprowadzone badania toksykologiczne nie wykazały u 14-latka obecności alkoholu czy środków odurzających.
REKLAMA
Do tragedii doszło na początku czerwca w miejscowości Okuninka, niedaleko plaży nad Jeziorem Białym. O pobitym chłopcu poinformowała policję przebywająca tam kobieta. Wezwana na miejsce karetka, zabrała 14-latka do szpitala, ale mimo wysiłków lekarzy nie udało się uratować mu życia.
Podejrzani o pobicie 14-latka dwaj nieletni gimnazjaliści zatrzymani zostali na miejscu przez dwóch mężczyzn, w tym emerytowanego policjanta. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że w pobiciu brał udział także 17-letni Dariusz U., któremu udało się uciec z miejsca zdarzenia. Zatrzymano go później we Włodawie.
Dariusz U. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Za pobicie ze skutkiem śmiertelnym grozi mu kara do 10 lat więzienia.
mr
REKLAMA
REKLAMA