Uczelnie coraz chętniej wprowadzają e-indeksy
- Studenci, którzy rozpoczną naukę od nowego roku akademickiego, nie dostaną już zielonych indeksów - mówi Katarzyna Pilitowska, rzecznik Uniwersytetu Jagiellońskiego.
2011-08-04, 08:00
Mimo że uczelnie mogą wprowadzać elektroniczne indeksy od dwóch lat, to ostrożnie korzystają z tej możliwości. Na przykład tworzą elektroniczny system, ale dokumentem, na podstawie którego zaliczane są studia, jest nadal papierowa książeczka - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Studenci na "nie"
- Konsultowaliśmy ze studentami, czy chcą, aby nadal prowadzone były papierowe indeksy. Na razie zdecydowali, że tak - mówi Krzysztof Szwejk z SGGW.
- Jedynym argumentem, który uzasadnia obecnie utrzymanie papierowych indeksów, jest zwyczaj akademicki - mówi Marcin Wypchło, przewodniczący samorządu studentów Uniwersytetu Szczecińskiego.
Dodaje, że z praktycznego punktu widzenia papierowy indeks jest dla studentów obciążeniem. Przez to nadal muszą stać po wpisy od wykładowców w kolejkach.
Uczelnie, które w ogóle zrezygnowały ze starych indeksów, umożliwiają jednak ich prowadzenie na wniosek samego studenta. Tak jest m.in. na Uniwersytecie Warszawskim czy UJ.
- Wystarczy złożyć podanie z prośbą o wydanie takiego indeksu - mówi Katarzyna Pilitowska. Nie jest on jednak traktowany jako dokument potwierdzający zaliczenie studiów.
PAP,kk
REKLAMA