"Śmierć Leppera nie zdominuje kampanii wyborczej"

Posłuchaj

Kamil Kacperski porównał sytuację Samoobrony do położenia partii holenderskiego populisty Pima Fortuyna po jego zamordowaniu w 2002 roku

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Publicysta uważa, że mnożące się od śmierci szefa Samoobrony teorie spiskowe nie mają pokrycia w faktach.

Podobnego zdania jest politolog dr Kamil Kacperski ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. Jego zdaniem, jakkolwiek brutalnie to brzmi, są sprawy, które Polaków interesują bardziej, jak na przykład wyjaśnienie wszelkich okoliczności katastrofy smoleńskiej. - Nie wykluczam natomiast, że może dojść do przewartościowania, jeśli pojawi się jakaś informacyjna bomba - powiedział w "Pulsie Trójki".

Sekcja zwłok Andrzeja Leppera nie wykazała udziału osób trzecich. Politycy Prawa i sprawiedliwości zaapelowali jednak o nadzór Prokuratory Generalnego nad śledztwem podkreślając, że polityk miał kiedyś dostęp do tajemnic państwowych oraz zeznawał w ważnych dla państwa śledztwach.

- Pachnie mi to hipokryzją. Pamiętajmy, że polityka nie znosi próżni i politycy PiS chcą się jakoś w tę sprawę wpisaś. Jeśli tak się o martwili o Andrzeja Leppera, to jak wytłumaczyć ich wcześniejsze działania i wobec niego wypowiedzi - zastanawiał się dr Kacperski.

mr