Londyn: akcja sprzątania miasta po zamieszkach
Za pośrednictwem serwisów społecznościowych organizują się grupy ochotników. Jest to wyraz sprzeciwu wobec chuliganów, którzy demolują miasto.
2011-08-09, 18:10
Zobacz serwis specjalny - Zamieszki w Londynie>>>
Pomysł akcji "Posprzątajmy Londyn" został rozpropagowany wśród mieszkańców Londynu w ciągu kilku godzin dzięki Twitterowi i Facebookowi oraz czatowi na smartfonach Blackberry.
- Chcemy dać pozytywny przykład - mówi Roberta Burke, emerytka biorąca udział w akcji.
O godz. 10 rano pod stacją metra Chalk Farm w dzielnicy Camden zgromadziło się ok. 25 osób wyposażonych w środki czyszczące, aby pomóc usuwać skutki nocnych zamieszek. Wśród ochotników były dzieci, emeryci oraz czynni zawodowo młodzi ludzie, którzy później udali się do pracy.
Grupa ochotników z Camden była jedną z wielu, które we wtorek zgromadziły się, aby porządkować Londyn.
Zamieszki w Londynie - relacja na żywo>>>
Ponad 500 aresztowanych
Według informacji podanych przez Scotland Yard, w ciagu trzech dni zamieszek zatrzymano ponad 520 osób. Tylko tej nocy do aresztów trafiło ok. 200 najbardziej agresywnych sprawców zajść. Trzy osoby zatrzymano pod zarzutem próby morderstwa funkcjonariusza.
W zamieszkach, które ogarnęły nie tylko Londyn, ale także Birmingham, Liverpool, Leeds, Manchester i Bristol, rannych zostało tej nocy 44 policjantów. Obrażenia odniosło też 14 cywilów - świadków zajść. Starszy mężczyzna jest w stanie ciężkim, odniósł ciężkie obrażenia głowy.
W brytyjskich mediach pełno jest obrazów grup zamaskowanych wandali, którzy nocą demolowali sklepy, restauracje i dewastowali okolice. W wielu miejscach płonęły też samochody osobowe, radiowozy, sklpey, a nawet domy mieszkalne.
IAR,PAP,kk
REKLAMA