Komórki bronią w rękach chuliganów
Londyńska policja stara się uzyskać informacje o organizatorach trzydniowych zamieszek poprzez ich system komunikacji.
2011-08-10, 12:39
Posłuchaj
Jak się okazuje, w tej roli używano zwłaszcza serwisu wiadomości tekstowych Messenger sieci komórkowej BlackBerry.
Czytaj więcej w relacji na żywo >>>
- Telefony komórkowe stały się bronią w rozsyłaniu wiadomości o kolejnym celu zamieszek. W szczególności sieć BlackBerry Messenger nabrała rangi prasy Gutenberga chuligańskich gangów - powiedział BBC informatyk, Mike Butcher, były doradca burmistrza Londynu od spraw komunikacji elektronicznej.
Brytyjska policja zwróciła się już do tej sieci, by udostępniła jej rejestr rozsyłanych w ostatnich dniach wiadomości. Utrudnia to jednak prawo o tajemnicy komunikacji prywatnej. Policji wolno uzyskać tylko dane osób, którym przedstawiono już formalne zarzuty.
Jak powiedział Mike Butcher, w szczycie rozruchów informatycy zatrudnieni w telefonii komórkowej przebąkiwali wręcz o prewencyjnym zamknięciu sieci. Tymczasem, jak donosi "Daily Telegraph", Blackberry otrzymał już pogróżki od grupy hakerów, że to oni zaatakują jego serwis, jeśli podejmie współpracę z policją.
IAR, sm
REKLAMA