Korea Płn.: nie strzelaliśmy, to odgłosy z budowy
Korea Północna zaprzecza, jakoby w środę dwukrotnie strzelała w kierunku granicy morskiej z Koreą Południową. Południe odpowiedziało wówczas ogniem.
2011-08-11, 05:30
Posłuchaj
Pjongjang oświadczył, że południowokoreańskie  wojsko za huk wybuchów wzięło odgłosy z "energicznej budowy gigantycznego obiektu, który ma poprawić standard  życia ludzi".  	Komunistyczna Północ stwierdziła również, że militarna odpowiedź Południa   była prowokacją.
Informacja o prawdopodobnym ostrzale granicy koreańskiej przez Koreę  Północną postawiła w środę w stan najwyższej gotowości  południowokoreańską armię. Według źródeł w Seulu, Północ wystrzeliła dwa  pociski - jeden z kierunku granicy morskiej z Południem, a drugi w  stronę wyspy Yeonpyeong. 
To właśnie ostrzał tej  południowokoreańskiej wyspy w listopadzie ubiegłego roku doprowadził  Półwysep Koreański nieomal na krawędź wojny. Wówczas południowokoreańskie  władze krytykowane były za opieszałość w podjęciu działań odwetowych.  
Zobacz dzień na zdjęciach>>>
IAR,PAP,kk