15 mln od marszałka dla żony? Z państwowej kasy
Marszałek województwa warmińsko-mazurskiego dofinansował inwestycję Hotel Krasicki kwotą 15 mln zł. SPA w hotelu prowadzi jego żona.
2011-08-22, 20:00
W maju tego roku Lidzbark Warmiński wzbogacił się o luksusowy Hotel Krasicki zlokalizowany w Przedzamczu zamku biskupów warmińskich. Cała inwestycja pochłonęła blisko 58 mln zł. Prawie 15 mln zł z tej kwoty inwestor (spółka związana ze znanym lokalnym przedsiębiorcą Andrzejem Dowgiałło) dostał z funduszy europejskich dzielonych przez zarząd województwa. Marszałkiem województwa jest Jacek Protas, który równocześnie jest szefem Platformy Obywatelskiej w regionie.
Hotel w Lidzbarku znalazł się na pierwszym miejscu inwestycji w regionie, którymi PO chwali się w broszurze pt. "Polska w budowie", przygotowanej z myślą o kampanii wyborczej na Warmii i Mazurach.
Mieszczące się w hotelu "SPA Świętej Katarzyny" prowadzi zaś żona marszałka, pani Eleonora Protas - informuje gazeta.pl.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH
REKLAMA
Obecnie sprawę bada Julia Pitera, zajmująca się w kancelarii premiera nieprawidłowościami w instytucjach publicznych
Według marszałka Jacka Protasa ta sytuacja nie jest niezręczna. - Nie widzę tutaj żadnego konfliktu interesów - tłumaczy. - Moja żona wynajmuje powierzchnię w tym obiekcie. Prowadzi działalność gospodarczą od bodajże 25 lat, współpracuje z różnymi hotelami, także w Lidzbarku Warmińskim. Ma umowę, dzierżawi i płaci czynsz - podkreślił marszałek.
Andrzej Dowgiałło opowiada, jak wyglądały początki współpracy z żoną marszałka. - To my zaprosiliśmy panią Eleonorę, żeby wsparła naszą koncepcję, bo jest fachowcem - mówi. - Współpraca odbywa się w niewielkim zakresie, bo zajmuje tylko dwa gabinety z czternastu.
Zdaniem Dowgiałły, faktu, iż hotel dostał dotację z Urzędu Marszałkowskiego, nie należy wiązać z tym, że Eleonora Protas prowadzi w nim swoją działalność. - Nie widzę w tym nic niewłaściwego, bo to nie sam marszałek dzieli pieniądze, ale zespół, którego jest jednym z członków - przekonuje. - Poza tym obiektów, które skorzystały z dofinansowania, jest w regionie 33, a dotacja to tylko 25 proc. olbrzymiej inwestycji - podkreśla Dowgiałły.
To co najmniej konflikt interesów
Grażyna Kopińska, dyrektor programu przeciw korupcji Fundacji Batorego przyznaje, że sprawa nie jest jednoznaczna. - Gdyby się okazało, że żona marszałka ewidentnie korzysta na tym wynajęciu, zyskuje klientów, to wtedy można by stawiać pytanie, czy nie jest to próba odwdzięczenia się za wyświadczenie przysługi - mówi Kopińska.
REKLAMA
Olsztyńska posłanka Platformy Lidia Staroń mówi: - Jeśli informacje są prawdziwe, to możemy mieć do czynienia co najmniej z konfliktem interesów.
Wokół hotelu Krasicki pojawiło się więcej kontrowersji niż tylko pytania dotyczące przejrzystości finansowania. Wielu specjalistów alarmowało, że inwestor z lekceważeniem odnosi się do samego zamku. Chodzi m.in. o przebicie wyjścia ewakuacyjnego przez przyczółek mostu zamkowego czy budowę parkingu w fosie na terenie należącym do Muzeum Warmii i Mazur. Decyzjom tym sprzeciwiał się ostro podległy Protasowi Janusz Cygański, dyrektor muzeum. Wkrótce Cygański został odwołany ze stanowiska przez marszałka. Po protestach decyzja została cofnięta.
olsztyn,gazeta.pl, debata.olsztyn.pl, gs
REKLAMA