Dziemidowicz: Kaddafi nie wróci już do władzy
B. ambasador w Egipcie Grzegorz Dziemidowicz uważa, że powrót do władzy Kaddafiego jest niemożliwy. - Powstańcy potrzebują czasu na opanowanie sytuacji - mówił gość Sygnałów Dnia.
2011-08-23, 09:15
Posłuchaj
Czytaj relację na żywo o wydarzeniach w Libii
Gość audycji Sygnały Dnia w Jedynce przyznał, że powstańcy potrzebują jeszcze trochę czasu na opanowanie całego kraju.
Zobacz galerię Dzień na zdjęciach >>>
Zdaniem Grzegorza Dziemidowicza, budowa demokratycznych struktur władzy w Libii będzie procesem niezwykle trudnym, ale nie niemożliwym. Gość radiowej Jedynki podkreśla, że Libijczycy, którzy przez dwa pokolenia żyli pod rządami Kadafiego, będą najpierw musieli nauczyć się demokracji. W opinii dyplomaty będzie to trudny okres a Zachód powinien w tym czasie wspomagać Libijczyków.
REKLAMA
Grzegorz Dziemidowicz zaznacza, że nie wierzy w rozpad Libii po ostatecznym obaleniu reżimu Kaddafiego. Jego zdaniem "spoiwem", które łączy Libijczyków, jest ropa naftowa - źródła wydobycia tego surowca znajdują się w jednej części Libii, a rafinerie - w innej. To ropa jest źródłem integracji Libii - podkreśla dyplomata.
sg
REKLAMA