Krwawe powstanie. W Libii zginęły tysiące ludzi
W powstaniu przeciwko reżimowi Kaddafiego zginęło od połowy lutego ponad 20 tysięcy osób - poinformował szef powstańczej Narodowej Rady Libijskiej Mustafa Dżalil.
2011-08-25, 22:00
Zobacz raport specjalny - Upadek Kaddafiego>>>
Dżalil obiecał przywileje tym państwom, które wsparły powstańców w walce z reżimem Kaddafiego. - Obiecujemy, że przy odbudowie Libii będziemy faworyzować te kraje, które nam pomogły - powiedział. Wyraził też wdzięczność krajom uczestniczącym w operacjach NATO w Libii i tym państwom, które odblokowały już fundusze reżimu Kaddafiego zamrożone za granicą.
Szef NRL poinformował, że powstańcy odkryli w Trypolisie ogromne magazyny żywności i lekarstw, zapełnione przez reżim Kaddafiego. - Nie będzie więcej problemów z dostawami żywności, lekarstw i paliwa - podkreślił.
Przypomniał, że rebelianci przejęli też wielkie ilości ropy "wystarczające na potrzeby całego kraju" w rafinerii w Zawii, położonej 40 km od Trypolisu. Dżalil poinformował też, że sześciu członków NRL uda się w piątek do Trypolisu, aby przygotować zainstalowanie się w stolicy kraju nowego rządu.
REKLAMA
Mordują obie strony?
Ponad 30 mężczyzn - najprawdopodobniej zwolenników Muammara Kaddafiego - zostało zabitych na terenie obozu wojskowego w Trypolisie. Co najmniej dwóch miało skrępowane ręce, co wskazywałoby na egzekucję - informuje Reuters.
W miejscu, w którym toczyły się walki między powstańcami a siłami Kaddafiego reporter agencji Reutera naliczył 30 ciał z ranami postrzałowymi. Kolejne pięć zwłok znajdowało się na terenie pobliskiego szpitala polowego; jeden z zabitych leżał na noszach w karetce, jeszcze z kroplówką w ramieniu.
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>
aj
REKLAMA
REKLAMA