Porywał rasowe psy, a poźniej je sprzedawał
W Portugalii wydarzyła się historia niczym w „101 dalmatyńczykach”. Z tą różnicą, że psiaków było 19 i nie były czarno-białe.
2011-08-27, 18:02
Posłuchaj
Policja odbiła porwane psy - korespondencja Adriany Bąkowskiej
Dodaj do playlisty
W okolicach miejscowości Mafra niedaleko Lizbony w tajemniczych okolicznościach zaczęły znikać rasowe psy myśliwskie. Okazało się, że rolę Cruelli de Mon odegrał 28-latek prowadzący prywatne schronisko dla zwierząt.
Mężczyzna porywał zwierzaki i usuwał im czipy, które w Portugalii są obowiązkowe u psów myśliwskich, aby następnie sprzedawać czworonogi. Policja dowiedziała się jednak o tym procederze i przeprowadziła nalot na schronisko. Odbito w sumie 19 rasowych psiaków.
Zwierzęta w innym schronisku czekają teraz na swoich prawowitych właścicieli, a porywacz odpowie za swoje czyny przed sądem.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
REKLAMA
IAR, to
REKLAMA