Liderzy 60 państw omówią wsparcie dla Libii
Francuski prezydent Nicolas Sarkozy i brytyjski premier David Cameron będą gospodarzami rozpoczynającej się po południu w Paryżu konferencji na temat przyszłości Libii.
2011-09-01, 06:21
Posłuchaj
Podczas kilkugodzinnego spotkania "Przyjaciele Libii" przedstawiciele ponad 60 krajów będą zastanawiać się nad najpilniejszymi potrzebami tego kraju. Polskę reprezentować będzie premier Donald Tusk.
Liderzy państw biorących udział w operacji NATO w Libii a także Chin, Rosji, Niemiec i Polski, które nie brały udziału w nalotach, mają rozmawiać przede wszystkim o pomocy finansowej dla Libii. Chodzi w pierwszej kolejności o odblokowanie wszystkich funduszy byłego reżimu zamrożonych na zagranicznych kontach.
We wtorek Rada Bezpieczeństwa ONZ zdecydowała o odmrożeniu kolejnej partii, półtora miliarda dolarów.
- To szczególnie ważna decyzja, bo pieniądze te trafią na cele humanitarne. Libijczycy czekają na pomoc społeczności międzynarodowej - argumentował Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki Mun. Odblokowane pieniądze pochodzą m.in. z kont w bankach Wielkiej Brytanii. Nie ma jeszcze natomiast decyzji, co do pieniędzy ulokowanych we Francji. Na odmrożenie czekają również środki, które zostały zablokowane na mocy decyzji Unii Europejskiej.
REKLAMA
Koniec wojny domowej
Podczas spotkania ma być także ogłoszone zakończenie wojny domowej w Libii. Mimo to, jak zapowiadał niedawno francuski prezydent Nicolas Sarkozy, operacja NATO będzie trwała do skutku.
- Operacje militarne będą kontynuowane do czasu, aż będą potrzebne, czyli tak długo jak Muammar Kaddafi i jego pomocnicy stanowić będą zagrożenie dla Libijczyków - podkreślał Sarkozy.
REKLAMA
Szef Przejściowej Rady Narodowej Mustafa Abdel Dżalil, który otworzy spotkanie, ma mówić o najpilniejszych działaniach nowych libijskich władz. Chodzi nie tylko o odbudowę kraju, ale także przygotowanie nowej konstytucji i wyborów, które są zaplanowane w ciągu ośmiu miesięcy. Polski premier Donald Tusk ma przedstawić polski plan pomocy humanitarnej dla Libii o wartości miliona złotych.
Gospodarzami spotkania są Francja i Wielka Brytania, bo to właśnie te dwa kraje odegrały największą rolę w operacjach społeczności międzynarodowej w Libii. To właśnie na wniosek tych dwóch państw Rada Bezpieczeństwa ONZ ustanowiła strefę zakazu lotów nad Libią, co otworzyło drogę do NATO-wskich nalotów.
IAR, agkm
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
REKLAMA