Debata w Jedynce o gospodarce i finansach

W studiu Jedynki spotkali się przedstawiciele wszystkich partii politycznych, które zasiadają w Sejmie.

2011-09-06, 17:00

Debata w Jedynce o gospodarce i finansach
. Foto: (fot. Wojciech Kusiński/PR)

Posłuchaj

Debata Jedynki: Gospodarka głupcze!
+
Dodaj do playlisty

Każdy z gości przedstawił własną wizję tego, jak wyglądać powinna polska gospodarka, co należy zmienić, a czego nie.

Dzień na zdjęciach: zobacz galerię>>>

My, jako Platforma nie mamy potrzeby zmieniać zdania na temat gospodarki i finansów w Polsce. Działania zostały podjęte i będą kontynuowane – stwierdził Andrzej Czerwiński, poseł Platformy Obywatelskiej. Dodał, że potknięcia przy realizacji niektórych projektów, jak chociażby problemy z budową słynnego już odcinka autostrady A2 nie mają wpływu na stan polskiej gospodarki. - Jeśli chodzi o finanse publiczne to minister Rostowski zapowiedział, że w ciągu dwóch lat dług publiczny zostanie ograniczony o 80 miliardów. Zapowiedzieliśmy na 2013 rok powrót do 22 procentowej stawki podatku wat. Mamy nakierowane działania na zwiększenie popytu – wymieniał poseł Czerwiński.

"PO proponuje to samo co 4 lata temu"

- Plany, zamierzenia i obietnice - tak propozycje Platformy skwitowała Beata Szydło, posłanka Prawa i Sprawiedliwości. – PO proponuje to samo, co cztery lata temu – dodała.- Minister Rostowski obiecuje, że w budżecie znajdzie 80 miliardów złotych. Tylko nie powiedział, gdzie tych pieniędzy będzie szukał i z czego będą one ścinane – zauważyła poseł.

REKLAMA

Jak poinformowała Beata Szydło, po wyborach Prawo i Sprawiedliwość planuje wzmocnić inwestycje w kraju, zamierza także lepiej i skuteczniej wydawać unijne pieniądze.

"Zapewnić Polakom godne życie"

Nieco inne podejście do spraw gospodarki zaprezentował Sławomir Kopyciński z SLD. - My, jako Sojusz Lewicy Demokratycznej chcemy zapewnić wszystkim Polakom godne życie. To najważniejszy cel naszego programu wyborczego – podkreślił. - Chcemy dać pracę ludziom, którzy jej nie mają – dodał.

Jak tłumaczył Kopyciński z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że czterdzieści procent absolwentów szkół wyższych to osoby bezrobotne. – Platforma skazała także na trwałe bezrobocie osoby po 50. roku życia – dodał poseł. Stwierdził, że godne życie należy się także emerytom i rencistom. – Chcemy dać godną emeryturę i rentę dla tych, którzy dziś żyją za świadczenia głodowe. Podczas, gdy koszty utrzymania wzrosły aż o 40 proc., to wysokość rent i emerytur o 10 – zauważył.

Poseł Kopyciński zapowiedział także, że jeśli SLD przejmie władzę to w pierwszej kolejności zlikwiduje niepotrzebne instytucje i zmniejszym biurokrację. - Od IPN-u na Funduszu Kościelnym kończąc. To jest kilkaset milionów złotych w skali roku – mówił. - Wyeliminujemy z budżetu marnotrawstwo publicznych pieniędzy – skwitował.

REKLAMA

Przyznał także, że politycy z SLD myślą o tym, żeby wrócić na jakiś czas do trzeciej stawki podatkowej od osób najlepiej zarabiających. - Tym, którzy płacili podatek 40 proc. obniżyliśmy ten podatek o 8 proc., a tym, którzy płacili 19 proc. obniżyliśmy tylko o jeden procent – tłumaczył.

"Utrzymać kurs z PO"

Mieczysław Kasprzak, wiceminister gospodarki stwierdził, że program gospodarczy realizowany z Platformą Obywatelską podczas tej kadencji się sprawdził, dlatego PSL planuje nadal trzymać wspólny kurs z PO. - Ten program gospodarczy, który do tej pory realizowaliśmy bardzo dobrze funkcjonował. Dzisiaj nasza gospodarka bardzo dobrze funkcjonuje – podkreślił Kasprzak.

Nadmienił jednak, że jeśli chodzi o bezpieczeństwo polskiej gospodarki to trzeba być czujnym. - Nasza gospodarka jest ściśle powiązana z gospodarką europejską i światowa. I tu niezależnie do nas może coś się wydarzyć, ale powinniśmy być na to przygotowani – stwierdził.

"Zdjąć bariery biurokratyczne"

Paweł Poncyljusz natomiast poinformował, że klub Polska Jest Najważniejsza chce, aby każdy płacił taki sam podatek dochodowy. - Po pierwsze chcemy wprowadzić 19 proc. PIT z podwójną kwotą wolną od opodatkowania – mówił. PJN chce także ułatwić funkcjonowanie małym i drobnym przedsiębiorstwom, bo jak zauważył Poncyliusz to właśnie one są głównymi kreatorami polskiego Produktu Krajowego Brutto. - Chcemy zdjąć z nich wszystkie bariery biurokratyczne – zdradził.

REKLAMA

Wybory na żywo>>>

mb, to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej