"Platforma kopie rów między sobą a Sojuszem"
- Utrudnia to ewentualną przyszłą koalicję - twierdzi rzecznik Sojuszu Lewicy Demokratycznej Tomasz Kalita.
2011-09-08, 09:16
Posłuchaj
Gość "Salonu Politycznego" Trójki stwierdził, że kolejne cztery lata rządów obecnej koalicji będą niekorzystne dla Polski. Zdaniem Kality, obecny rząd nie jest przygotowany na drugą falę światowego kryzysu gospodarczego. Sojusz ma natomiast program działania na wypadek kryzysu.
Dzień na zdjęciach: zobacz galerię>>>
Tomasz Kalita nie chciał odpowiedzieć na pytanie, kto jest kandydatem SLD na ministra finansów. Powiedział jednak, że Sojusz ma wielu doświadczonych fachowców.
Gilowska ma prawo oceniać politykę rządu
- Debata na temat gospodarki była chaotyczna, ale przedstawiciel SLD Sławomir Kopyciński wypadł bardzo dobrze, pokazał, że Sojusz jest poważną partią - powiedział Kalita. Dodał, że każda debata przedwyborcza jest potrzebna.
Rzecznik SLD uznał za naganne włączenie się Zyty Gilowskiej w kampanię PiS. Podkreślił, że członkowie Rady Polityki Pieniężnej, którzy pobierają wysokie uposażenie, nie powinni uczestniczyć w walce politycznej. Mają natomiast prawo oceniać politykę rządu. Kalita stwierdził, że Gilowską przywołał do porządku przewodniczący Rady, Marek Belka. Polityk SLD dodał, że PiS nie ma specjalistów z dziedziny gospodarki.
Mówiąc o wysokich opłatach w przedszkolach Kalita powiedział, że SLD przygotował plan ich rozbudowy. Dodał, że zamiast wydawać pieniądze na Orliki lub misję w Afganistanie, lepiej byłoby wydać je na przedszkola. Kalita zapowiedział, że Sojusz będzie wydawał pieniądze z budżetu na żłobki, przedszkola i zapłodnienie metodą in vitro.
IAR,kk
REKLAMA
REKLAMA