Proces ratownika medycznego za otrucie żony

Przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie rozpoczyna się proces mężczyzny oskarżonego o otrucie żony lekiem usypiającym.

2011-09-08, 11:33

Proces ratownika medycznego za otrucie żony
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Glow Images/East News

38-letni Jacek Ch. nie przyznaje sie do winy. Grozi mu dożywocie. Jak ustaliła prokuratura oskarżony wstrzyknął w grudniu 2008 roku swojej żonie śmiertelną dawkę ketaminy, leku usypiającego, stosowanego w medycynie i weterynarii do znieczulenia ogólnego. Lek spowodował u kobiety niewydolność krążeniowo-oddechową i doprowadził do jej śmierci. 34-latka zmarła we własnym łóżku.

Dzień na zdjęciach: zobacz galerię>>>

Jacek Ch. sam wezwał pogotowie ratunkowe. Twierdził, że żona zmarła niespodziewanie, w czasie snu. Policja ustaliła, że kobieta wcześniej była zdrowa. Prokuratura nie ustaliła jednoznacznie motywu działania sprawcy, ponieważ oskarżony nie przyznaje się do winy.

IAR, sm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej