Nastolatek nie trafi do więzienia za obrazę rządu
Nie będzie kary więzienia dla nastolatka z Dobrzynia nad Wisłą, który pół roku temu namalował na murze własnej szkoły wulgarne hasło pod adresem rządu.
2011-09-08, 14:00
Posłuchaj
Sąd Okręgowy we Włocławku zmienił wyrok sądu pierwszej instancji i uznał, że szkody, naprawione szybko przez sprawcę, były zbyt małe, aby można było mówić o zniszczeniu mienia.
Sąd uznał, że było to wykroczenie, polegające na umieszczeniu wulgarnego napisu w miejscu publicznym. Nastolatek dostał za to 20 godzin prac społecznych.
- Sąd stwierdził jednak, iż chłopak dopuścił się znieważenia rządu. Jednak kara, nałożona w pierwszej instancji, jest rażąca za wysoka - uzasadniała werdykt sędzia Ewa Drozdowska.
REKLAMA
Dzień na zdjęciach: zobacz galerię>>>
Policja złapała Jacka B. na gorącym uczynku, gdy nabazgrał farbą wulgaryzm o rządzie. Sąd skazał go za przestępstwo zniszczenia mienia i za znieważenie konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej na łączną karę 10 miesięcy więzienia. Nastolatek odwołał się.
Sąd Okręgowy uznał, że nagana to kara za niska, grzywna uderzy w rodziców nastolatka, zaś kara więzienia byłaby zbyt surowa. Stąd ostateczne rozstrzygnięcie - kara łączna w wysokości 20 godzin prac społecznych.
REKLAMA
Wyrok jest prawomocny.
mr
REKLAMA