Ukraina: Tymoszenko skażą, a potem zwolnią
Kijowski opiniotwórczy tygodnik „Dzerkało Tyżnia” nie wyklucza, że w najbliższym czasie Julia Tymoszenko i Jurij Łucenko opuszczą areszt śledczy.
2011-09-10, 11:00
Posłuchaj
Według dziennikarzy, powołujących się na własne źródła w administracji prezydenta, jest to wynik coraz trudniejszego geopolitycznego położenia Ukrainy.
„Dzerkało Tyżnia” zauważa, że w ostatnim czasie doszło do pogorszenia stosunków Moskwy i Kijowa. W tej sytuacji Ukraina musi szukać zbliżenia z zachodem. Mogło by w tym pomóc zwolnienie Julii Tymoszenko na podstawie amnestii wynikającej ze zmiany kodeksu karnego. Najpierw jednak była premier zostałaby skazana. Taka zagmatwana procedura potrzebna jest po to, aby władza nie pokazała swojej słabości, a także aby uniemożliwić Julii Tymoszenko, jako osobie karanej, udział w jakichkolwiek wyborach.
Szansę na opuszczenie aresztu miałby także były szef MSW, który został aresztowany w grudniu. Jurij Łucenko jest ciężko chory na marskość wątroby. Zostałby on skazany na karę więzienia równą okresowi przebywania w areszcie, a zatem od razu po ogłoszeniu wyroku mógłby wyjść na wolność.
IAR, agkm
REKLAMA
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
REKLAMA