Kaddafi chciał zbudować farmę piękności we Włoszech
Według włoskich mediów, plany libijskiego dyktatora Muammara Kaddafiego wzięły w łeb gdy w Libii wybuchł konflikt.
2011-09-13, 06:15
Kaddafi był we Włoszech w 2009 roku na szczycie G8 w L'Aquili. Dyktatora zachwycił piękny krajobraz. A mógł go oglądać bez przeszkód, gdyż wybrał trasę bez tuneli (uważał, że łatwo w nich dokonać zamachu). Wtedy - według włoskich mediów - wpadł mu do głowy pomysł na zbudowanie w prowincji Rieti niedaleko Rzymu hotelu, spa i farmy piękności.
Zobacz galerię dzień na zdjęciach>>>
Poprzez swych współpracowników skontaktował się z władzami lokalnymi miejscowości Antrodoco, zamieszkanej przez 2800 osób. Kontakty te, jak zauważono, zostały nawet odnotowane w poufnej korespondencji amerykańskiej dyplomacji, ujawnionej przez portal WikiLeaks. Podobno obiecywał zainwestować w ten projekt 16 milionów euro.
Rozmowy przerwała interwencja międzynarodowych sił w Libii, rozpoczęta wiosną tego roku. Lecz burmistrz Antrodoco, Maurizio Faina, nie traci nadziei, że inwestycja ta zostanie mimo to zrealizowana. - Czekamy na zaprowadzenie pokoju w Libii - dodał burmistrz. Podkreślił, że ambasador libijski zapewnił go o dalszym zainteresowaniu planami budowy.
PAP,kk
REKLAMA