Palikot jak WikiLeaks. Zdemaskuje polityków?
Pod adresem palileaks.info do końca kampanii wyborczej Janusz Palikot zamierza zamieszczać informacje związane z patologiami polskiej sceny politycznej.
2011-09-20, 17:28
Posłuchaj
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Jak mówił prezes zarządu Stowarzyszenia Ruch Poparcia Palikota Armand Ryfiński, idea tego portalu polega na ujawnianiu materiałów, które mogłyby mieć problemy z dotarciem do publicznego obiegu.
- Rząd i opozycja są w posiadaniu kompromitujących siebie nawzajem materiałów, ale boją się ich użyć. Ten portal ma złamać tę zasadę - wyjaśniał Armand Ryfiński.
Artur Dębski, wiceprzewodniczący Ruchu Poparcia Palikota dodał, że portal jest narzędziem w rękach obywateli. - Będą tam publikowane wszelkie sprawdzone informacje dostarczone przez naszych sympatyków. PaliLeaks powstał po to, aby każdy mógł się wypowiedzieć - powiedział Dębski.
REKLAMA
Portal palileaks.info ma być codziennie aktualizowany o nowe informacje. Na stronie opublikowane są już dwa tematy - sprawa wycieku loginów i haseł z portalu e-drewno.pl i informacje z Krajowego Rejestru Karnego na temat Pawła T., członka Platformy Obywatelskiej.
IAR, aj
REKLAMA