Kibole z biletem na Euro 2012
Zakaz stadionowy podczas Euro 2012 będzie nie do wyegzekwowania - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
2011-09-21, 10:30
Gazeta wyjaśnia, że winna jest luka w  systemie sprzedaży biletów, która pozwoli wejść na stadiony kibicom z  orzeczonymi zakazami stadionowymi. System sprzedaży biletów, który  zorganizowała UEFA, nie przewidział bowiem możliwości weryfikacji, czy  kibice mają orzeczone zakazy.          
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>
Jak tłumaczyli "Dziennikowi Gazecie Prawnej"  przedstawiciele spółki PL.2012, baza takich osób trafi do UEFA dopiero w  maju przyszłego roku, czyli na miesiąc przed pierwszym gwizdkiem. I to  pod warunkiem, że federacja się o to upomni na piśmie.          
Jak nieoficjalnie się dowiedziała gazeta, tym, którzy mają  orzeczone zakazy, UEFA wyśle wiadomość, że na arenach są oni personae  non gratae. Ale samym takim komunikatem raczej ich nie zniechęci - uważa  "Dziennik Gazeta Prawna". 
- Jedyną możliwością pozostanie niewpuszczenie  ich na stadion - mówi Konrad Opalski, specjalista prawa sportowego z kancelarii Bird & Bird.            To nie będzie jednak łatwe. Wylegitymowanie każdego z osobna  przy wyjściu nie wchodzi w grę ze względów prawnych. Policja może żądać  okazania dokumentów tylko w uzasadnionych przypadkach.
IAR, sm