PiS apeluje: wycofajcie poparcie dla Dolczewskiego za "suczki"
Kandydat PO zamieścił w portalu społecznościowym filmik, który obraża posłanki PiS. Młodzieżówka tej partii protestuje. Jej szef apeluje do władz PO o wycofanie poparcia dla Dariusza Dolczewskiego.
2011-09-21, 14:01
Zdaniem Marcina Mastalerka, przewodniczącego Forum Młodych PiS, piosenka którą Dolczewski umieścił w swoim profilu na Facebooku „w sposób prymitywny, chamski i przedmiotowy mówi o kobietach z PiS”. W przerobionym teledysku występują politycy PiS. Jako podkład służy piosenka „Hej suczki, my znamy Wasze sztuczki”.
- Dolczewski zachował się jak polityczny damski bokser i sam wykluczył się z publicznej debaty. Dziś może debatować jedynie z Januszem Palikotem, Stefanem Niesiołowskim oraz Kazimierzem Kutzem - mówił na konferencji prasowej przed gmachem kancelarii premiera Mastalerek.
Przewodniczący Forum Młodych PiS zaapelował do premiera Donalda Tuska i innych znaczących polityków PO o wycofanie poparcia dla kandydata PO na posła Dariusza Dolczewskiego.
Młodzi działacze PiS przynieśli pod kancelarię tekst piosenki umieszczonej na profilu Dolczewskiego. - Może premier nie wie, jaka jest treść. Może nie wiedzą o tym prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, minister kultury Bogdan Zdrojewski i minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski, którzy popierają Dolczewskiego. Jeżeli po tej sytuacji nie wycofają swojego poparcia, będzie to znaczyło, że akceptują ten sposób uprawiania polityki - podkreślił Mastalerek.
REKLAMA
Zdaniem Mastalerka, Dolczewski po zamieszczeniu piosenki sam powinien zrezygnować z przewodniczenia w młodzieżówce PO oraz z kandydowania do Sejmu.
Wiceszefowa PO Małgorzata Kidawa-Błońska o apel młodych PiS, podkreśliła, że zamieszczenie w internecie filmiku nie może być powodem wycofania poparcia dla Dolczewskiego. - Przeprosił za to i natychmiast wycofał filmik z internetu. Każdy ma prawo popełnić błąd. Sprawę uznaję za zamkniętą - dodała
PAP, wit
REKLAMA