Lityński: u młodych ludzi istnieje "duch KOR-owski"
O tym, jak dzisiaj wykorzystać spuściznę i ideały, które połączyły założycieli Komitetu Obrony Robotników, rozmawiali uczestnicy konferencji KOR35ROK w Warszawie.
2011-09-26, 05:00
Posłuchaj
To także okazja do dyskusji o tym, jak zachęcić Polaków do szerokiej działalności obywatelskiej.
Więcej w specjalnym serwisie Polskiego Radia>>> KOR 35 lat
Według Bartłomieja Brody z Fundacji Projekt Polska, KOR to źródło wartości, do którego powinniśmy się odwoływać również dzisiaj. Komitet jest fantastycznym przykładem pozytywnego działania, gdyż wszystkie cele, które sobie postawił, zostały osiągnięte - uważa Bartłomiej Broda. Jego zdaniem, wielką wartością do której dzisiaj można się odwołać, jest praca ponad podziałami. Ludzie o różnych poglądach potrafili zebrać się razem, żeby działać na rzecz pozytywnej zmiany, w sprzeciwie wobec zła - podkreśla Bartłomiej Broda.
"Duch sprzeciwu"
REKLAMA
Działacz Komitetu Obrony Robotników Jan Lityński jest przekonany, że u młodych ludzi istnieje "duch Korowski". Wartości sprzed 35 lat nie straciły na aktualności - podkreśla Jan Lityński. Istotą KOR-u było poczucie wspólnoty i bezinteresownego działania. Jak zauważa Jan Lityński, KOR wyrastał z ducha sprzeciwu. W jego opinii, dzisiejsza rzeczywistość byłaby o wiele bogatsza, gdyby było więcej sprzeciwu. Musi to być jednak sprzeciw mądry, który coś realizuje i posuwa sprawy naprzód - zaznacza Jan Lityński.
Komitet Obrony Robotników powstał 23 września 1976 roku. W podpisanym przez 14 osób „Apelu do społeczeństwa i władz PRL” sygnatariusze stanęli w obronie osób represjonowanych przez władze PRL za udział w robotniczych protestach w czerwcu 1976 roku.
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach
IAR, to
REKLAMA
REKLAMA