Tragedia w górach. Dwóch alpinistów nie żyje
Rosjanin Siergiej Czerezow zginął przy próbie wejścia na niezdobyty szczyt w Himalajach. 53-letni Francuz spadł ze zbocza góry Monch w Alpach Szwajcarskich.
2011-10-03, 11:20
Rosyjska Federacja Alpinistyczna informuje, że 41-letni Czerezow z syberyjskiego Krasnojarska próbował wejść na mający 7059 metrów wysokości szczyt Thulagi. Został porwany przez lawinę na wysokości 6 tysięcy metrów.
Szef siedmioosobowej ekspedycji, w której wspinał się Czerezow - Oleg Chwostenko poinformował, że do tragedii doszło w piątek, na łatwym zboczu o 30-stopniowym nachyleniu, po pokonaniu trudnych przejść.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Śmiertelny wypadek w Alpach
Natomiast w Alpach Szwajcarskich zginął 53-letni francuski alpinista. Spadł z kilkusetmetrowej wysokości na północnym zboczu góry Monch - podała policja kantonu berneńskiego.
Wypadek nastapił w sobotę podczas zejścia ze szczytu. Alpinista nie był przypięty liną. Dwóm innym uczestnikom wspinaczki nic się nie stało.
IAR,kk
REKLAMA