Tusk: od wyborców zależą losy nowego rządu

Posłuchaj

Donald Tusk o przedsiębiorcach

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Premier poproszony o komentarz do wypowiedzi prezydenta Bronisława Komorowskiego, że nowy rząd powinien powstać jak najszybciej po wyborach, powiedział: Z całą pewnością prezydent ma rację chcąc harmonijnie i bez jakichś zatarć pomóc przy tworzeniu rządu po wyborach. Na razie i tak musimy czekać na werdykt wyborców, bo to wyborcy zdecydują też czy to będzie łatwe i proste, czy też dużo bardziej skomplikowane.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Pytany, czy zapowiedzi nowej struktury rządu można odbierać jako przymiarki do koalicji z SLD, Tusk zaprzeczył. - Słyszałem później takie komentarze, ale jestem bardzo zadowolony ze współpracy z dzisiejszym koalicjantem - zaznaczył premier.

Premier zapowiedział w środę, że jeśli PO wygra wybory to dojdzie do rozdzielenia MSWiA, utworzenia ministerstwa cyfryzacji, przekształcenia ministerstwa infrastruktury w resort transportu oraz powołania Centrum Planowania Strategicznego.

Tusk na Śląsku

Donald Tusk zapowiedział, że to premier będzie dbał w przyszłym rządzie o deregulację w działaniu przedsiębiorstw. Szef rządu otworzył Europejski kongres Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Katowicach.

Jak dodał Tusk, doświadczenie podpowiada, że państwo często bardziej przeszkadza niż pomaga przedsiębiorcom. Dlatego, zdaniem premiera, należy zmienić ten stan rzeczy. Tusk podkreślił, że ma nadzieję, iż deregulacja będzie wyzwaniem dla premiera, niezależnie od tego, kto przez następne lata będzie pełnił ten urząd.

Donald Tusk powiedział też, że należy ułatwić małym firmom branie udziału w przetargach publicznych, tak, aby nie były one monopolizowane przez największych. Jak dodał, prawodawstwo krajowe i europejskie regulujące zamówienia publiczne powinno tak jak w Stanach Zjednoczonych dedykować określoną ilość środków do małych i średnich przedsiębiorców.

Zobacz także: WYBORY NA ŻYWO>>>

Tusk podczas swego przemówienia przypomniał historię Steve'a Jobsa i jego firmy. Szef rządu powiedział, że zmarły założyciel Apple'a również rozpoczynał swoją działalność jako "mały przedsiębiorca". W związku z tym należy szanować ten szczebel gospodarki, ponieważ małe przedsiębiorstwa są "solą tej ziemi".

Dodał, że osoby, które je prowadzą są najsolidniejszym fundamentem gospodarki - zarówno polskiej jak i europejskiej. W jego ocenie to właśnie dzięki tym podmiotom Polska utrzymała się na powierzchni, przezwyciężając kryzys gospodarczy.