50-metrowa kolejka do urny w Berlinie

Polscy wyborcy, którzy głosowali w wyborach do Sejmu i Senatu w ambasadzie polskiej w Berlinie musieli uzbroić się w cierpliwość.

2011-10-09, 17:00

50-metrowa kolejka do urny w Berlinie
. Foto: fot. Wikimedia Commons/Axel Mauruszat

Posłuchaj

Głosowanie w Berlinie: rano jeszcze nie było kolejek. Relacja Wojciecha Szymańskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Dla Polaków zamieszkałych lub przebywających tymczasowo w Niemczech utworzono 13 obwodowych komisji wyborczych w siedmiu miastach: Berlin, Kolonia, Frankfurt nad Menem, Monachium, Hamburg, Stuttgart i Brema. Na listy wyborców wpisało się w sumie około 15,5 tys. osób. Zamiar głosowania drogą korespondencyjną zgłosiło 4.487 wyborców.

Na listy wyborców w komisji obwodowej, utworzonej w ambasadzie wpisało się ok. 3.900 osób. Blisko 600 zarejestrowało się do głosowania w drugim obwodzie w stolicy Niemiec, utworzonym w siedzibie Centrum Badań Historycznych PAN. Polaków. Rano przy ambasadzie nie było kolejek, po południu sytuacja się zmieniła.

Przed ambasadą polską przez całą niedzielę demonstrowało kilkoro działaczy – podaje PAP. Agencja pisze też, że na ulicy w pobliżu budynku ambasady pojawiły się napisy, agitujące.

Sprawnie i bez kolejek przebiegało głosowanie w Kolonii i Frankfurcie nad Menem. We Frankfurcie głosowali piłkarze reprezentacji polskiej, która w sobotę dotarła z Seulu do miasta Bad Homburg. We wtorek w nieodległym Wiesbaden podopieczni trenera Franciszka Smudy zmierzą się z Białorusią.

REKLAMA

PAP, agkm

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

 

''

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej