Janukowycz: wyrok ws. Tymoszenko nie jest ostateczny

Wyrok sądowy skazujący byłą premier Ukrainy Julię Tymoszenko na siedem lat więzienia nie jest ostateczny - oświadczył we wtorek ukraiński prezydent Wiktor Janukowycz.

2011-10-11, 18:55

Janukowycz: wyrok ws. Tymoszenko nie jest ostateczny
Wiktor Janukowycz. Foto: Igor Kruglenko a.k.a. Ingwar/Wikimedia Commons/CC

Posłuchaj

Wiktor Janukowycz zasugerował, że możliwa jest zmiana wyroku - relacja Piotra Pogorzelskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Wiktor Janukowycz twierdzi, że sprawa Julii Tymoszenko jest przykrym przypadkiem i rzeczywiście przeszkadza ona w integracji Ukrainy z Unią Europejską. Według prezydenta, sędziowie musieli jednak kierować się starym kodeksem karnym z 1962 roku, który teraz będzie zmieniany. Sprawa byłej premier będzie jeszcze rozpatrzona w Sądzie Apelacyjnym, a ten może już się kierować nowymi podstawami prawnymi.

Prezydent zasugerował w ten sposób, że do czasu rozpatrzenia sprawy Julii Tymoszenko w tej instancji odwoławczej prawo może zostać zmienione. Taki scenariusz był rozpatrywany przez unijnych urzędników i przedstawicieli ukraińskich władz w czasie wrześniowych spotkań w Jałcie i Warszawie. Chodzi o to, aby Wiktor Janukowycz mógł zachować swój wizerunek silnego męża stanu, który oficjalnie nie wpływa na sądy.

 

 Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>

REKLAMA


 

Kijowski sąd skazał Julię Tymoszenko na 7 lat pozbawienia wolności i zakaz zajmowania stanowisk państwowych przez 3 lata. Według sędziów, była premier w 2009 roku przekroczyła uprawnienia wydając dyrektywy dla osób prowadzących negocjacje w Moskwie w sprawie nowej umowy gazowej. W wyniku jej zawarcia państwowy operator sieci gazowych Naftohaz poniósł straty w wysokości 1,5 miliarda hrywien, czyli 500 milionów złotych, którą to kwotę ma także zwrócić Julia Tymoszenko.

 

REKLAMA

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej