Przyszli posłowie PiS rezygnują z diet
Nowi posłowie PiS Dariusz Barski i Bogdan Święczkowski nie będą pobierać wynagrodzenia poselskiego.
2011-10-17, 07:30
Posłowie-elekci są prokuratorami w stanie spoczynku. Z tego tytułu przysługuje im uposażenie. Teoretycznie mogliby pobierać jednocześnie te pieniądze i dietę poselską, ale w poniedziałek oświadczyli, że rezygnują z pieniędzy przysługującym im jako posłom.
Obaj wydali w tej sprawie oświadczenie. Wcześniej otrzymali opinie podważające możliwość wykonywaniu mandatu poselskiego przez emerytowanego prokuratora. W oświadczeniu prostują jednak informację - powołują się na zapisy Konstytucji a także odpowiednie artykuły ustawy o prokuraturze i ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Jak podkreślili, z zapisów tych aktów prawnych wynika jednoznacznie, że nie może wykonywać mandatu poselskiego tylko czynny zawodowo prokurator.
Według Dariusza Barskiego i Bogdana Święczkowskiego, inna interpretacja tych przepisów jest niedopuszczalna bo musiałaby prowadzić do sytuacji, w której fakt wyboru do Sejmu pozbawiałby bezpowrotnie świadczeń emerytalnych sędziów czy prokuratorów w stanie spoczynku.
Prokuratorzy-emeryci powołali się też na uchwałę Krajowej Radu Prokuratury z dnia 22 września 2011 roku, która potwierdziła, że osoby w ich sytuacji mogą startować do Sejmu i Senatu, w przeciwieństwie do czynnych prokuratorów nie muszą zrzekać się swojego stanowiska i zachowują należne uposażenie.
REKLAMA
IAR, wit
REKLAMA