12-latek zginął pod kołami radiowozu policyjnego
W Moszczenicy w Łódzkiem 12-letni rowerzysta wjechał, jak twierdzi rzeczniczka łódzkiej policji, pod radiowóz.
2011-10-17, 21:13
W wyniku wypadku chłopiec zmarł.
Jak podaje rzeczniczka łódzkiej policji Joanna Kącka, według wstępnych ustaleń, m.in. relacji świadków, w poniedziałek ok. godz. 18.00 nastolatek wyjechał nagle z drogi podporządkowanej, wymusił pierwszeństwo i uderzył w jadący ulicą Proszeńską radiowóz.
Mimo udzielonej pomocy chłopiec zmarł. Był mieszkańcem Moszczenicy.
44-letni kierowca radiowozu był trzeźwy.
Trwają czynności wyjaśniające okoliczności wypadku.
REKLAMA
PAP/mch
REKLAMA