Borusewicz pokazany świadkowi zabójstwa. "Jestem zniesmaczony"
Marszałek Senatu jest oburzony, że jego zdjęcie znalazło się wśród pokazywanych świadkowi w sprawie zabójstwa generała Marka Papały.
2011-10-19, 11:00
Posłuchaj
Zdjęcia pomorskiego senatora oraz polityków Polskiego Stronnictwa Ludowego Janusza Piechocińskiego i Jarosława Kalinowskiego były pokazane świadkowi wraz z fotografiami zdjęciami osób podejrzewanych o zabójstwo generała Papały.
Bogdan Borusewicz powiedział Radiu Gdańsk, że będzie się domagał wyjaśnień w tej sprawie od Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta.
- Po pierwsze jestem zaskoczony, po drugie zniesmaczony, że moje zdjęcie znalazło się z fotografiami jakichś przestępców - skomentował Marszałek Senatu.
Dodał, że być może było to zdjęcie związane z jednym z czterech listów gończych, które wydano za nim w przeszłości. W czasach PRL Bogdan Borusewicz był działaczem opozycji, organizatorem strajku w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 roku.
REKLAMA
Pierwszy list gończy wydano za nim w 1968 roku, kiedy był jeszcze uczniem liceum. Wspierał studentów w ulicznych starciach z Milicją Obywatelską.
Łódzka prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa generała Marka Papały. Śledczy pokazują świadkom tzw tablice pogladowe ze zdjęciami polityków.
IAR, wit
REKLAMA