Pogórska Wola. Kierowca tira został aresztowany
29-latek przyznał się do spowodowania wypadku, w którym zginęło trzech 18-latków, a czwarty trafił do szpitala. Na wniosek prokuratury sąd aresztował go na trzy miesiące.
2011-10-24, 16:34
Prokuratura zarzuciła kierowcy ciężarówki naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Wg zarzutów, kierowca nie zachował szczególnej ostrożności w rejonie skrzyżowania, nienależycie obserwował drogę i nie zachował bezpiecznej odległości. Jechał także z nadmierną prędkością - w miejscu, gdzie dozwolona prędkość wynosiła 70 km na godz., jechał powyżej 80 km na godz.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Kierowca przyznał się do zarzutów i wyjaśnił, że wypadek był spowodowany jego nieuwagą. Na wniosek prokuratury sąd aresztował go na trzy miesiące. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Do wypadku doszło w piątek wieczorem w Pogórskiej Woli (Małopolska). Jadący volkswagenem Golfem czterej nastolatkowie sygnalizowali zamiar skrętu w lewo. Z niewyjaśnionych przyczyn w ich samochód wjechał jadący z tyłu samochód ciężarowy. Tir zepchnął auto na przeciwny pas ruchu, prosto pod koła jadącej ciężarówki. W wypadku zginęło trzech 18-letnich chłopców, czwarty trafił do szpitala.
PAP,kk
REKLAMA