Sarkozy: przyjęcie Grecji do strefy Euro to był błąd
Prezydent Francji przyznał w wywiadzie dla telewizji publicznej, że dziesięć lat temu Grecja przystąpiła do strefy euro dlatego, iż przedstawiła zafałszowane informacje ekonomiczne.
2011-10-27, 21:30
Zdaniem Sarkozy'ego w rzeczywistości Grecja nie była gotowa na przyjęcie wspólnej waluty. Podczas wywiadu dla państwowej telewizji podkreślił jednocześnie, że kraje członkowskie Unii Europejskiej nie mają innego wyjścia, jak wierzyć w sukces Grecji.
Według jego oceny, ekonomiczny upadek Aten doprowadziłby do efektu domina i katastrofy finansowej w całej Unii Europejskiej.
Sarkozy powiedział także, że gdyby przedstawiciel Wspólnoty nie doszli wczoraj do porozumienia, wówczas kryzys mógłby rozprzestrzenić się na cały świat. Decyzje podjęte na szczycie w Brukseli pozwoliły opanować sytuację - podsumował prezydent Francji.
Odnosząc się do sytuacji w samej Francji, Nicolas Sarkozy poinformował, że Paryż postanowił obniżyć prognozy wzrostu gospodarczego z 1,75 procent do 1 procenta. Dodał również, że rząd będzie musiał dokonać oszczędności, aby wygospodarować 6 do 8 miliardów euro. Sarkozy zapowiedział, że w ciągu 10 dni powinny zapaść decyzje w sprawie ewentualnych cięć budżetowych.
REKLAMA
Według przedstawicieli Unii, szczyt eurolandu w Brukseli zakończył się sukcesem. Osiągnięto porozumienie co do redukcji greckiego zadłużenia, wynoszącego obecnie 350 miliardów euro. Sektor prywatny straci na tym połowę pieniędzy zainwestowanych w greckie obligacje. Grecja więc nie zbankrutuje. Liderzy strefy euro porozumieli się także w sprawie zwiększenia europejskiego funduszu ratunkowego dla bankrutujących krajów z 400 miliardów do prawie biliona euro.
IAR, wit
REKLAMA