Czas rozliczeń. Rada Krajowa SLD obraduje

Spotkanie odbywa się za zamkniętymi drzwiami. Ma podczas niego zostać podsumowana i rozliczona kampania wyborcza.

2011-10-29, 12:34

Czas rozliczeń. Rada Krajowa SLD obraduje

Posłuchaj

Wojciech Olejniczak, europoseł SLD o konieczności zmian w kierownictwie partii: bez tego nie ma nowego otwarcia.[...] My już straciliśmy kilka tygodni od wyborów. Albo zaczniemy działać, albo będzie jedność w SLD i budowanie od nowa struktury, albo będziemy niszczyć siebie nawzajem.
+
Dodaj do playlisty

W Warszawie trwają obrady Rady Krajowej Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Ma rozliczyć kampanię i wyznaczyć kalendarz wyboru nowych władz partii.

- Bez tego nie ma nowego otwarcia - powiedział Wojciech Olejniczak, były szef SLD, obecnie europoseł ugrupowania. - My już straciliśmy kilka tygodni od wyborów. Albo zaczniemy działać, albo będzie jedność w SLD i budowanie od nowa struktury, albo będziemy niszczyć siebie nawzajem.

Eurodeputowana SLD Joanna Senyszyn mówi, że przede wszystkim partia musi odzyskać zaufanie wyborców i wyznaczyć sobie cele. Jej zdaniem, w 60-70 procentach powinny one dotyczyć nierówności społecznych, a w 30-40 procentach - kwestii światopoglądowych. Dodała, że w sprawach światopoglądowych SLD powinno współpracować z Ruchem Palikota.

Sam Grzegorz Napieralski przed rozpoczęciem Rady nie mówił wprost, czy dziś zrezygnuje z fotela przewodniczącego. Przypomniał jednak, że zapowiedział, iż nie będzie ubiegał się ponownie o to stanowisko. Dodał, że będzie chciał, aby kampania sprawozdawczo-wyborcza odbyła się jak najszybciej.

REKLAMA

Do tej pory nikt oficjalnie nie zadeklarował, że chce ubiegać się o fotel szefa partii. Według Napieralskiego, partia powinna mieć już nowego przewodniczącego na początku przyszłego roku.

Jedną z pierwszych decyzji, jakie podjął zarząd SLD było zawieszenie wiceszefa warszawskich struktur partii Jerzego Budzyna. Powodem były oskarżenia dotyczące nieprawidłowości finansowych, jakie wysunął on wobec Grzegorza Napieralskiego. Lider SLD zapewnia, że oskarżenia wiceszefa warszawskiego Sojuszu, jakoby 35 milionów ze sprzedaży siedziby Rozbrat zostały wydane na kampanię wyborczą, są bezpodstawne.

IAR, wit

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej