NIK negatywnie o wyborze bazy dla polskich F-16
Najwyższa Izba Kontroli krytycznie ocenia sposób, w jaki wybrano lotnisko Poznań-Krzesiny na bazę dla samolotów F-16 jak i samą lokalizację.
2011-11-03, 10:45
Posłuchaj
Kontrolerzy  NIK stwierdzili, że w Ministerstwie Obrony Narodowej i w Dowództwie Sił  Powietrznych brakuje dokumentów potwierdzających odpowiednie  przygotowania przed wydaniem decyzji o wyborze lokalizacji. 
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Przed  wydaniem tak ważnej decyzji konieczne było sprawdzenie jej konsekwencji  obronnych, ale również prawnych, ekonomicznych, czy dotyczących ochrony  środowiska - ocenia NIK. Izba zwraca uwagę na rosnącą liczbę roszczeń o wypłatę  odszkodowań lub wykup nieruchomości w związku z budową bazy. Suma  roszczeń sięga obecnie 280 milionów złotych. 
Podczas prac eksperci  NIK stwierdzili też, że część dokumentów dotyczących sprawy została w  resorcie obrony zniszczona. Kontrola wykazała również, że główny wpływ  na omawiany wybór miało Dowództwo Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej.  
Minister Obrony Narodowej w przekazanej NIK odpowiedzi napisał m.in., że  "kierownictwo MON jest spadkobiercą decyzji podjętych w tej sprawie  wiele lat temu. Z dostępnych dokumentów wynika, że bazowanie  samolotów na Krzesinach z chwilą rozpoczęcia programu było powszechnie  akceptowane i dzisiaj zmiana tej decyzji przy obecnym poziomie  realizacji inwestycji byłaby nierealna". 
IAR,PAPkk