Pozwolą Bonieckiemu mówić? Zbierze się rada marianów
W przyszłym tygodniu rada prowincji Opatrzności Bożej księży marianów postanowi, czy utrzymać zakaz wystąpień dla księdza Adama Bonieckiego.
2011-11-08, 06:20
To jej członkowie postanowią, co dalej z zakazem występowania księdza w innych mediach poza "Tygodnikiem Powszechnym" - pisze wtorkowa "Rzeczpospolita". Tak przynajmniej zapowiadał prowincjał marianów ks. Paweł Naumowicz, gdy tydzień temu ukarał kapłana - czytamy w gazecie.
"Rzeczpospolita" wyjaśnia, że rada ma trzy wyjścia: decyzje prowincjała przedłużyć, zaostrzyć albo znieść.
- Oczekuję, że rada przede wszystkim porozmawia z księdzem Bonieckim, przedstawi mu swoje argumenty i wysłucha jego racji. To da podstawę do podjęcia jakiejś decyzji - mówi dziennikowi Andrzej Grajewski, publicysta "Gościa Niedzielnego".
Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", ksiądz Adam Boniecki zamieści krótki tekst w dzisiejszym przyspieszonym wydaniu "Tygodnika Powszechnego". Ogólnie, bez personaliów odniesie się do sprawy nałożonego na niego zakazu.
REKLAMA
- Wierzę w dialog, wierzę, że dialog u nas się ziści, kiedy bać się przestaniemy i naprawdę uwierzymy w to, co wierzymy - pisze ksiądz Boniecki.
O karze wobec duchownego poinformowano po jego wystąpieniu w TVN 24, gdzie mówił między innymi o sprawie krzyża w Sejmie.
Zobacz galerię dzień na zdjęciach >>>
sg
REKLAMA
REKLAMA