Boni, minister do spraw nadzwyczajnych

Resort administracji i cyfryzacji ma być superministerstwem, co ma świadczyć o silnej pozycji Michała Boniego.

2011-11-22, 06:05

Boni, minister do spraw nadzwyczajnych
. Foto: fot. Wikipedia/Paweł Zienowicz

Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że Jacek Rostowski i Michał Boni wyrastają na głównych współpracowników premiera w walce z kryzysem. O sile Boniego maj świadczyć mocna pozycja jego ministerstwa.

Według Donalda Tuska, Michał Boni, ma skupić w swoim ręku wszystko, co dotyczy informatyzowania usług publicznych i dzięki temu "przyspieszyć rewolucję cyfrową". Jednocześnie dzięki skomputeryzowaniu usług publicznych można będzie ograniczyć liczbę urzędników. Ale z informacji gazety wynika także że Boni ma też inną rolę - strażaka gaszącego pożary, które wybuchną w czasie wprowadzania cięć i oszczędności. Resort Boniego ma bardzo szerokie kompetencje. Zgodnie z podpisanym w poniedziałek przez premiera rozporządzeniem podlegają mu między innymi działy: administracja publiczna, informatyzacja, łączność. Minister ma nadzorować głównego geodetę kraju i prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

IAR, agkm

 

REKLAMA

Zobacz galerię; Dzień na zdjęciach >>>

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej