Clooney i Ronaldo przed sądem ws. "bunga bunga"
Amerykański aktor oraz piłkarz Realu Madryt będą jednymi z ponad dwustu świadków w procesie przeciwko Silvio Berlusconiemu, oskarżonemu o korzystanie z prostytucji nieletnich.
2011-11-23, 06:50
Posłuchaj
Obejrzyj galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Na sali rozpraw mediolańskiego sądu nie pojawi się czerwony dywan, choć zasługiwałoby na to wielu świadków. Będą bowiem wśród nich nie tylko włoscy politycy, jak byli ministrowie spraw zagranicznych, oświaty i równouprawnienia, ale także gwiazdy znane szerszej publiczności z dużego i małego ekranu.
Największą z nich jest oczywiście George Clooney, który najpierw zaprzeczał jakoby kiedykolwiek spotkał się z Berlusconim, potem, gdy pojawiła się ich wspólna fotografia, uznany został przez prokuraturę za osobę, która mogłaby coś wiedzieć o głośnych przyjęciach w rezydencjach byłego włoskiego premiera.
Sprawa znana jest jako Rubygate od imienia młodej Marokanki, która była gościem Berlusconiego, kiedy była jeszcze nieletnia. W maju ubiegłego roku były szef rządu wymógł zwolnienie jej z komendy policji w Mediolanie, gdzie przebywała po zatrzymaniu za kradzież, mówiąc, że jest wnuczką byłego prezydenta Egiptu Hosni Mubaraka.
REKLAMA
IAR, aj
REKLAMA