Roboty strażnikami więziennymi? Ruszają testy
W południowokoreańskim więzieniu Pohang niedługo rozpoczną się miesięczne testy robotów - maszyny mają tam pełnić rolę strażników więziennych – donosi BBC.
2011-11-26, 05:00
Roboty będą monitorować więźniów w poszukiwaniu nietypowych i potencjalnie niebezpiecznych zachowań. Jeśli za pomocą czujników – kamer, detektorów ruchu i innych – wykryją zachowanie, które mają w oprogramowaniu opisane właśnie takim mianem, natychmiast zawiadomią ludzkich strażników.
Egzamin robota, który ma około 1,5 metra wysokości i porusza się na czterech kołach, będzie kosztował rząd Południowej Korei około 2.5 miliona złotych. Maszyna przeszła już szereg testów, w tym najpoważniejszy: została zaakceptowana przez Azjatyckie Forum Resocjalizacji, organizację zrzeszającą naukowców i specjalistów od kryminalistyki i więziennictwa.
Południowokoreański rząd inwestując w robotykę liczy na to, że uda się z niej uczynić niedługo podstawowy produkt eksportowy. Według oficjalnych danych w latach 2002-2010 tamtejszy rząd zainwestował ponad dwa miliardy złotych w badania nad robotami w sektorze przemysłowym. Opłaciło się: tylko w ostatnich dwóch latach jego wartość wzrosła o około 75% i wynosi obecnie około miliarda dolarów.
W ostatnim czasie udało się m.in. sprzedać automatyczny system wywiadowczy do Algierii oraz humanoidalnego robota Hubo do sześciu różnych uniwersytetów w Stanach Zjednoczonych. Południowokoreańska firma DoDAAM pracuje obecnie nad wieżyczkami, które będzie można zaprogramować na rozpoznawanie przeciwników i automatyczne otwarcie ognia.
REKLAMA
Już teraz w Południowej Korei w szkołach języków obcych często uczą roboty. Do supermarketów ma trafić niedługo robot, który będzie zagadywał klientów i opowiadał im o promocjach. Co ciekawe, będzie on dostosowywał sposób rozmowy i oferowane towary do tego, jak klient będzie wyglądał i się zachowywał.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
sg
REKLAMA