Francja: kontrwywiad będzie chronił syryjską opozycję
Francuskie władze poinformowały o wzmożeniu ochrony syryjskich dysydentów przebywających nad Sekwaną.
2011-12-02, 11:25
Minister spraw wewnętrznych Claude Gueant nie sprecyzował o jakie nowe środki ochrony chodzi, ani co może stanowić zagrożenie wobec dysydentów. Od wielu miesięcy media w wielu miejscach na świecie donoszą jednak o inwigilowaniu, śledzeniu, prześladowaniu i szantażowaniu przez syryjski wywiad opozycjonistów przebywających za granicami kraju.
Francja utrzymuje silne kontakty z Syryjską Radą Narodową, a jej przewodniczący Burhan Ghalioun na stałe urzęduje w Paryżu. Ongiś kolonizator arabskiego kraju trwa w linii ostrego sprzeciwu przeciwko reżimowi Baszara al-Assada, który zamordował ponad 4000 demonstrantów w nieustannie trwających od marca demonstracjach.
- Podjęte zostały środki zapewniające bezpieczeństwo. Wiemy, że syryjski rząd jest brutalny i nie waha się przed użyciem gróźb – powiedział minister Gueant, zaznaczając że owymi „środkami” zostali objęci też członkowie opozycyjnej Rady, w tym pan Ghalioun.
Francuska policja i tak prowadzi program ochrony syryjskiej opozycji odkąd w sierpniu wykryto, że pracownicy syryjskiej ambasady śledzą antyrządowych demonstrantów w Paryżu.
REKLAMA
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
AP, sg
REKLAMA