Ambasadorzy wracają do Syrii. Zwycięstwo Assada?
Ambasador Francji wrócił do Syrii - po tym, jak został odwołany do Paryża w połowie listopada po serii ataków na francuskie placówki dyplomatyczne.
2011-12-06, 19:27
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
- Eric Chevallier wrócił w poniedziałek do Damaszku po odbyciu konsultacji, na które został wezwany - poinformował rzecznik francuskiego MSZ. Dodał, że powrót ambasadora nie oznacza, iż sytuacja w Syrii poprawiła się, ale - jak wyjaśnił - najważniejsza jest jego praca na rzecz pokojowego rozwiązania konfliktu w tym kraju.
Także Stany Zjednoczone zapowiedziały powrót amerykańskiego ambasadora do Syrii. Dyplomata opuścił Damaszek w październiku, po serii gróźb pod swoich adresem oraz w proteście przeciwko coraz brutalniejszemu dławieniu demokratycznej opozycji przez reżim prezydenta Baszara al-Assada.
Według danych ONZ, od marca w Syrii zginęło co najmniej 4 tysiące osób. Jak wyjaśnił w specjalnym oświadczeniu amerykański departament stanu, Waszyngton uważa, że obecność ambasadora Roberta Forda w Damaszku będzie najskuteczniejszym sposobem na przekonanie tamtejszych władz, że Amerykanie stoją po stronie syryjskiego narodu.
REKLAMA
IAR, aj
REKLAMA