Liczba ofiar w Syrii: już ponad 5 tysięcy
Takie dane podaje Wysoka Komisarz Praw Człowieka ONZ Navi Pillay. Komisarz mówiła o zabitych w Syrii w czasie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku.
2011-12-13, 10:42
Posłuchaj
Od marca syryjska opozycja wychodzi na ulice i domaga się dymisji prezydenta Baszara al-Assada. Sytuacja coraz bardziej przypomina jednak wojnę domową, gdzie wraz z powstaniem Wolnej Armii Syrii składającej się z dezerterów z wojska, rozgorzały walki zbrojne. Sam prezydent Assad nie zamierza ustąpić i argumentuje, że walczy z uzbrojonymi gangami i chroni ludność cywilną.
Zbrodnie przeciw ludzkości
Wysoka Komisarz ONZ Navi Pillay podkreśliła, że jej zdaniem, syryjskie władze powinny stanąć przed międzynarodowym wymiarem sprawiedliwości. - Uważam, że powszechne i systematyczne zabijanie, więzienie ludzi i stosowanie tortur noszą znamiona zbrodni przeciwko ludzkości. Uważam, że w tej sprawie należy zwrócić się do Międzynarodowego Trybunału Karnego - powiedziała Pillay.
Wcześniej o zbrodniach przeciwko ludzkości popełnionych w Syrii mówiła specjalna komisja powołana przy Radzie Praw Człowieka ONZ. Pod koniec listopada opublikowała ona raport w tej sprawie.
Zobacz galerię Dzień na zdjęciach >>>
Odejścia Assada domagają się Stany Zjednoczone, większość krajów Europy oraz sąsiadująca z Syrią Turcja. Bezprecedensowe sankcje na Damaszek nałożyła Liga Arabska. Syryjskie władze nie zgodziły się jak dotąd na wjazd do tego kraju obserwatorów Ligi.
Informacje płynące z Syrii są trudne do zweryfikowania, bo zagraniczni dziennikarze nie zostali wpuszczeni na terytorium kraju.
IAR, sm
REKLAMA