Wylecieli z "Kommiersanta" za krytykę Władimira Putina
Za krytyczne uwagi dotyczące niedawnych wyborów parlamentarnych w Rosji posady stracili dwaj dziennikarze tygodnika „Kommiersant - Włast”.
2011-12-13, 13:37
Posłuchaj
W najnowszym wydaniu gazety znalazła się obszerna publikacja na temat fałszerstw wyborczych i fotografia karty do głosowania z dopiskiem wyborcy, negatywnie odnoszącym się do premiera Władimira Putina.
Władze holdingu Kommiersant zwolniły redaktora naczelnego tygodnika Maksima Kowalskiego, a szef holdingu Andriej Galijew podał się do dymisji. Jeden z głównych akcjonariuszy wydawnictwa Aliszer Usmanow uważa, że tekst w najnowszym wydaniu tygodnika „Kommiersant - Włast” jest nie do przyjęcia i graniczy z „chuligaństwem”.
Usmanow zaliczany jest do grupy najbogatszych Rosjan związanych z Kremlem. Zdaniem niezależnych komentatorów, właśnie te związki mogły wpłynąć na jego decyzje personalne w redakcji Kommiersanta. Związek Dziennikarzy Rosji uznał działania Usmanowa za przejaw stosowania cenzury.
Zobacz galerię Dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
sg
REKLAMA