Manifestacja w Białymstoku. "Zlikwidować NFZ"
Przed siedzibą Funduszu zebrało się kilkaset osób - związkowców i pacjentów.
2011-12-13, 14:46
Posłuchaj
Protestujący przynieśli ze sobą m.in. transparenty z napisami "Narodowy Fundusz Zdrowia przyczynia się do likwidacji szpitali", "Zlikwidować NFZ" czy "Precz z dyskryminacją".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Lekarze i pacjenci domagają się rozmowy z dyrektorem NFZ w Białymstoku. Zarzucają mu lekceważenie pacjentów i doprowadzanie do upadku szpitali. Z trzema największymi szpitalami w regionie nie została podpisana umowa na rehabilitację na najbliższe trzy lata. Z kolei duże przychodnie prywatne dostały kontrakty, choć niekoniecznie dysponują lepszym zapleczem.
Rzecznik Funduszu, który wyszedł do protestujących, zaprosił delegację do środka. Protestujący uznali, że albo wszyscy pójdą na spotkanie, albo nikt nie pójdzie. Ostatecznie na trzecie piętro budynku udało się około 300 osób pod eskortą policji.
IAR,kk
REKLAMA