Mucha o kontroli Orlików: mamy kilka problemów

2011-12-15, 15:39

Mucha o kontroli Orlików: mamy kilka problemów
Joanna Mucha. Foto: joannamucha.pl

- Mamy kilka problematycznych sytuacji, ale to nie są sytuacje, które by wiązały się z jakimiś korupcyjnymi propozycjami. To problemy związane z prawnymi aspektami - mówi minister sportu Joanna Mucha.

Posłuchaj

Rzecznik CBA Jacek Dobrzycki o kontroli Orlików
+
Dodaj do playlisty

Agenci CBA rozpoczęli kontrolę w Ministerstwie Sportu i Turystyki. Chodzi o decyzje związane z udzielaniem dotacji z rządowego programu "Moje Boisko-Orlik 2012". Według Muchy, jest to kontrola rutynowa, bo program, który dotyczy budowy boisk jest wart kilkaset milionów złotych. - W związku z tym to, że kontroluje się tego typu program, jest - wydaje mi się - czymś zupełnie normalnym, zwykłym - powiedziała.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Mucha zaprzeczyła jakoby podejrzanymi w tej sprawie byli urzędnicy resortu sportu. - To jest kwestia związana z projektem Orlików. Będziemy robili wszystko, co w naszej mocy, żeby ta kwestia została zakończona pozytywnie dla wszystkich stron - powiedziała. Dodała, że za tydzień powinna być pełna informacja na ten temat.

Zakończenie kontroli przewidziane jest na połowę marca 2012 r., choć zgodnie z przepisami może ona zostać wydłużona do 9 miesięcy.

Były już sygnały o nieprawidłowościach

Były minister sportu Mirosław Drzewiecki powiedział, że programy: Orlik 2012 jak i przygotowania do Euro 2012 były od samego początku objęte tzw. tarczą antykorupcyjną. Już wcześniej - po doniesieniach opozycji - program Orlik 2012 był monitorowany przez CBA i ABW.

W ubiegłych latach pojawiały się już sygnały o ewentualnych nieprawidłowościach przy finansowaniu lub budowie Orlików. M.in. ABW odkryła, że podczas przetargów faworyzowano jeden typ sztucznej trawy, a tym samym jednego producenta, jednego dystrybutora na rynek polski i wąską grupę wykonawców. Ostatecznie jednak prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa uznając, że brak jest znamion czynu zabronionego.

Media w 2010 r. donosiły o tym, że brat Drzewieckiego miał składać austriackiej firmie Alpine Bau propozycję załatwienia kontraktów m.in. na Orliki. Sam zainteresowany temu zaprzeczał. Śledztwo w tej sprawie wszczęła łódzka prokuratura, która nie znalazła dowodów, by powoływał się on na wpływy u brata. Prokuratura oskarżyła natomiast 51-letniego biznesmena Marka U. o powoływanie się na wpływy u Mirosława Drzewieckiego.

Program "Moje Boisko - Orlik 2012" został przedstawiony przez premiera Donalda Tuska podczas expose w 2007 r., a przygotowany przez ówczesnego ministra sportu Mirosława Drzewieckiego. Zakłada budowę ogólnodostępnych, bezpłatnych kompleksów boisk sportowych. Składają się z boiska piłkarskiego ze sztuczną nawierzchnią oraz boiska wielofunkcyjnego, na którym można grać np. w koszykówkę. Wyposażone są w sztuczne oświetlenie, szatnie i zaplecze socjalne.

IAR,PAP,kk

Polecane

Wróć do strony głównej